poniedziałek, 1 listopada 2010
zamknięcie skorupy
Witam dawno mnie tu nie było ,no cóż nawał pracy nie pozwalał mi za wiele czasu poświęcać na budowę łodzi, a poświęcenie dwóch czy trzech godzin w tygodniu nie nazwałbym pracą nad łodzią .
Ale wróćmy do budowy zamknąłem wreszcie kadłub nie chce już narzekać na doklejanie listewek , bo okazało się że szlifowanie nie jest wcale łatwiejszą czynnością i przy całym sprzęcie który posiadam, długi klocek i ręka jest najprecyzyjniejszym narzędziem
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz